LOTNIK….
Wrzucamy go tu bez przekonania. A dlaczego? Sami widzicie: czarny, spory i niemłody. Spory bo waży ok 25 kg i niemłody bo na pewno 9 lat.
Nawet te niesamowite uszy, jak u ogromniej myszy obawiam się, że nie pomogą.
Może Lotnik złapie kilka plusów gdy powiem, że to bardzo spokojny i opanowany pies. Nie ma w nim szaleństwa, wariactwa. Ceni sobie spokój. Po wybiegu spaceruję chętnie, nie wdaje się w żadne konflikty nawet kiedy jest bardzo prowokowany. Odwraca się i odchodzi.
Do człowieka też się nie pcha za wszelką cenę. Raczej czeka na swój moment. Lubi głaskanie i drapanie po zadku.
Chętny do spacerów poza teren schroniska w zasadzie z każdym człowiekiem, z każdym wolontariuszem wychodzi.
Do domu wszedł lekko przestraszony. Jednak kiedy wszedł zobaczył, że jest dużo karmy to nie chciał wychodzić 

Kota na odległość akceptuje, kiedy się jednak zaczął zbliżać – Lotnik się wycofał.
Lotnik to poczciwy pies, który na pewno okaże dużo miłości nowej rodzinie kiedy będzie miał ku temu szansę.
Lotnik jest już po zabiegach profilaktycznych, kastracji i chipowaniu. Zapraszamy!